Kliknij >>Czytaj więcej<<, aby przeczytać
Ponownie spotykamy się w słonecznym Miami! W dzisiejszym odcinku będzie troszkę kontrowersji, ponownych zalotów i oczywiście zabawy!
Ciri z Fallen Angel siedzą i rozmawiają na temat plakatu promującego najbliższe Live Event'y.
*Victoria pokazuje Christie plakat online*
FALLEN: Patrz! Ciri, jesteśmy na plakacie Live Event'ów razem z Death Crusher'em!
CIRI: Ouuu.
FALLEN: O co chodzi?
CIRI: A nic, nic. *uśmiecha się na siłę*
FALLEN: Na pewno?
CIRI: Tak, tak.
Nagle przychodzi Mike i daje plakaty promujące najbliższe Live Event'y.
Divy odwijają plakaty.
FALLEN: Co to ma być?!
CIRI: O co chodzi?
FALLEN: Czy to są jakieś żarty? No zobacz!
Niestety na wydrukowanym plakacie jest nowa diva MoW - Sara, wraz z Darth Talon.
CIRI: Sara?
FALLEN: Tak, co to ma być!
Christie nagle łapie za plakat marze po nim i go porywa.
FALLEN: Co Ty robisz?!
CIRI: Nic.
Ciri nagle z niewiadomych przyczyn odchodzi i jeszcze depcze plakat.
O co jej chodzi? Czemu porwała ten plakat i oderwała Sarę z niego?
Przenosimy się na backstage, gdzie Fallen Angel i Fabulous doganiają Christie Sky i zaczynają ją wypytywać o Kyle.
FALLEN: No opowiadaj! Jak było?
CIRI: Nie rozumiem o co Wam chodzi.
FABULOUS: Nie udawaj down'a, wiemy jak było!
*Divy zaczynają się śmiać, a Ciri ze śmiechu się prawie wywróciła i nagle odpowiedziała "Nic."
FALLEN: Oj mów, nam nie powiesz?
CIRI: O mój boże, co by tu gadać, było super. Co z tego, że o 1 w nocy układał klocki...
FABULOUS: Co, co robił?
CIRI: No ma takie hobby i układa klocki.
FALLEN: Ou, to fajnie.
CIRI: Dobra, ja muszę spadać narka!
____
____
Dana poprosiła Nelly o spotkanie.
DANA: Nell, przepraszam za tamto ale mnie poniosło.. dostałam wiadomość od boss'a, że zamiast walczyć będę menagerką jakiegoś nowego typa... I jak tu się nie zdenerwować? Ty dostałaś podobno walkę o pasy Tag Team'owe... I co? Mogłam się niestety zdenerwować...
NELLY: Dana.. Rozumiem, nie musiałaś tak po mnie cisnąć. Też bym się zdenerwowała, bo tracą właśnie taką super zawodniczkę jaką jesteś Ty..
DANA: Ehhh.. nieważne. Może gdzieś pójdziemy?
NELLY: Why not.
Co ona sobie w ogóle wyobraża. Nagle po mnie ciśnie i wyrzuca z auta na środky ulicy, a teraz mnie przeprasza. Ona jest taka żałosna...
Ciri idzie holem obok Fabulous Angels i przegląda portal społecznościowy.
Okazało się, że do MoW doszła kolejna nowa diva jaką jest Sara. Zobaczyła na tablicy, że Sara dziękuje Crusher'owi za super dzień, Ciri jest w szoku i się ostro zdenerwowała.
FABULOUS: Co się stało?
CIRI: Nic Cam, nic.
FALLEN: Pokaż.
CIRI: No, patrz.
Christie pokazuje następujące zdjęcie:
Z dopiskiem "Dziękuję za wspaniały dzień Kyle!"
FALLEN: O kurde...
FABULOUS: Co zrobisz? Nie przejmuj się nim, w końcu uda Ci się..
CIRI: Co mi się uda? Ja muszę iść
Fabulous Angels patrzą się na poirytowaną i smutną Ciri która wręcz biegnie w oddali.
___
Następnego dnia słynne "trio" jest na ściance i małym spotkaniu z ich fanami o nazwie #FAArmy i #SkyKillers. Dziś Fabulous walczyła w Dark Match'u na War Zone.
FABULOUS: Dobra, ja muszę spadać bo zaraz wchodzę! Ciao!
CIRI: Ok, my idziemy no to oglądać!
Victoria McQueen i Christie Sky właśnie żegnają się z fanami i pędzą na backstage oglądać walkę Fab. Okazało się, że Sara była tam wraz z Liną, Alexis Knight i Nelly. Ciri od razu się zniechęciła i wolała oglądać na MoW Network. Jednak Fallen ją przekonała.
Panie oglądają walkę i nagle Sara zaczęła wyśmiewać Cameron.
SARA: Co ona ma na głowie?
LINA: Pewnie włosy.
SARA: Haha, kupiłabym lepsze!
Nagle Ciri z "sukowatym" spojrzeniem spojrzała na Sarę.
CIRI: Słucham?
SARA: O co Ci chodzi?
CIRI: Nie będziesz się wyśmiewać z mojej przyjaciółki, więc grzecznie proszę abyś zamknęła tą swoją jadaczkę i spojrzała na swoją różową czuprynę za 5 groszy. A i jeszcze jedno, jak było z Crusherem w nocy?
Nagle divy zaczęły spoglądać na Ciri.
SARA: Ciri.. ale to nie ta..
CIRI: Mam dość, weź go sobie najlepiej wyjedźcie daleko bo nie chcę mi się patrzeć już i na niego i na Ciebie. Mówił Ci, że poprzedniego dnia był u mnie?
SARA: Tak, widzisz może gustuje w takich jak ja, a nie takich jak...
Ciri nagle nie wytrzymała i uderzyła z "liścia" Sarę i Fallen wyprowadziła Christie, a ta jeszcze zaczęła krzyczeć pod nosem.
CIRI: A i jeszcze jedno powiesz na temat Fabulous, to będzie z Tobą źle! A tego prostaka weź sobie.
Lina i Nelly spojrzały z wystraszeniem na Christie i pocieszały Sarę.
Co to przepraszam miało znaczyć? Za kogo ona się uważa? Niech spojrzy na swoje tłuste dupsko i zajmie się teraz swoim... Ugh.
Od razu Fallen wzięła Ciri na bok i zaczęły rozmawiać.
FALLEN: Powiesz mi dokładnie o co chodzi?
CIRI: Vici, nie będę się powtarzać. Słyszałaś co ona w ogóle powiedziała? Nie będzie Cameron obrażała.. Suka.
FALLEN: No wiem.. Ale to też mogło być w formie żartu Christie,
CIRI: Fall... Nikt Tobie jakoś "chłopaka" o ile można to nazwać nie zabrał ani jakaś sucz się nie wpierdzie*ała.
FALLEN: Spójrz na to, że mój narzeczony zmarł. I kto ma gorzej?
CIRI: Ehh... Victoria to zupełnie inna sytuacja. Ale potwierdzam, Ty byłaś i jesteś w gorszej sytuacji i masz u mnie w każdym momencie wsparcie.
FALLEN: Dziękuję Christie.
Nagle zza pleców dla żartów Kyle znany jako Death Crusher wskakuje na plecy Ciri, ale ta się odwraca i zaczyna się kłócić.
CIRI: Co Ty robisz? Ty zastanowiłeś się w ogóle nad sobą?
KYLE: Ale Christie.. O co Ci chodzi?
CIRI: O co mi chodzi?!
Nagle Ciri wyjmuje telefon i pokazuje post Sary Crusherowi.
KYLE: Ouu..
Nagle Kyle łapie się za głowę, a Ciri uderza w twarz Crusher'a i odchodzi, a Fallen patrzy z szokowaniem.
FALLEN: No chłopie.. nabroiłeś...
Fallen nagle dogania Ciri i ją przytula.
__
<REKLAMY>
__
Przenieśmy się do Darth Talon gdzie Mark ją zaprosił do siebie.
MARK: Helena... Czy myślałaś kiedyś o powiększeniu piersi?
DARTH: Hahaha.. słucham?
MARK: Możemy Ci opłacić operację powiększenia piersi.. O ile się zgodzisz.
DARTH: Ale to chore... Po co mi to?! Tak mi dobrze, nie muszę wyglądać jak inne divy w tej federacji. Jestem Darth Talon. Darth Talon nie jest sztuczną panienką.
MARK: No.. jak sobie życzysz.. pamiętaj, że jak co odezwij się..
Nie potrzebuje żadnych sztucznych piersi... One są dla mnie zbędne, pasują mi takie jakie mam.
__
Fabulous Angels czyli Cameron Filix i Victoria McQueen dostały propozycję, aby być na okładce najpopularniejszego magazynu Sport&Zdrowie i oczywiście divy zgodziły się na to o to jedno ujęcie:
FABULOUS: Ohh.. jestem już zmęczona tym pozowaniem. A dziś... Shredder zaprosił mnie na kolację.
FALLEN: Uuuu.. Cam.. Czy coś z tego będzie?
FABULOUS: No.. mam nadzieję, że tak! Liczę na to od bardzo dawien dawna.
FALLEN: No to leć, trzymam kciuki oczywiście, aby się udało!!
FABULOUS: A i Victoria... podrzucisz mnie do hotelu i zawieziesz mnie do restauracji?
Fabulous składa ręce i błaga. A Fallen nie wie co robić. Nagle zaczyna klękać i zaczyna łapać za spodnie Fallen i dla żartów krzyczy "Wspomóż potrzębującą".
FALLEN: Hahaha, ale Ty jesteś głupia.. Dobra chodź. Ale Ty prowadzisz.
Kiedy Fallen Angel wraz z Fabulous są w samochodzie postanowiły zadzwonić na Face Time przez kamerkę.
FALLEN: Heeeej Ciri!!!
CIRI: Siemka! Co robicie?
FALLEN: A Fab przejęła stery i zmierza na randkę..
CIRI: Uuuuuuuu z kim?
FALLEN: Z Shredderem.
CIRI: *zaczyna śpiewać* FAAAAAB-MOOOOODE
CIRI: To baw się dobrze Fab, napisz potem do mnie relację oczywiście!
FALLEN: Dobra, dobra Fab mówi ok, narka!
__
Nagle do Fallen dzwoni telefon. Okazało się, że jest to Kevin z portalu randkowego.
FALLEN: Tak słucham?
KEVIN: No hej mała.. Jak u Ciebie?
FALLEN: Mała? Znamy się?
KEVIN: Nie pamiętasz mnie?
Fallen skamieniała twarz tym bardziej Fabulous.
FALLEN: Człowieku, daj mi spokój!
Victoria się rozłączyła i prawie popłakała. Fabulous po prosiła o telefon jej. Po kryjomu spisała numer jego i oddała telefon. W tym czasie po prosiła Ciri, aby wyjaśniła sytuację i żeby się odczepił. Christie uznała, że ona się boi i to jest głupi pomysł i niech po prostu go zablokuje. Ale jednak się zdecydowała, że pójdzie.
Więc Christie zadzwoniła do niego i umówiła się z nim.
W końcu jest na miejscu i zobaczyła nieznajomego mężczyznę.
CIRI: Hej jestem Christie.
KEVIN: Heej, no Ty też masz niezłe ciałko.
CIRI: Ughh.. Dobra, możesz przestać pisać do mojej przyjaciółki?
KEVIN: Ale przecież był jej profil..
CIRI: Był, nie znaczy, że nadal chce! Więc grzecznie proszę daj jej spokój.
KEVIN: Za darmo jej nie dam tak szybko spokoju...
CIRI: Co masz na myśli?
Nagle Kevin dotknął ramienia Ciri, ale ta się zdenerwowała i odepchnęła jego rękę i uderzyła go w twarz.
CIRI: Co Ty robisz? Radzę dać Ci jej spokój inaczej gorzko pożałujesz.
Kiedy Christie Sky wyszła z danego miejsca, nagle przechodził obok Death Crusher, ale niestety nie wiedział, że na nią wpadnie, a Sara była w sklepie.
KYLE: Co się stało?
CIRI: Daj mi spokój.
KYLE: Powiedz mi, strasznie rozwydrzona jesteś.
CIRI: Jakiś typ mnie dotykał.. ale skończył jak Ty i Sara.
KYLE: Ouu..
Nagle wychodzi Sara ze sklepu i nie wie co robić. Ciri spogląda się na nią i na Crusher'a.
CIRI: No.. tak jak myślałam. Życzę udanego dnia, a z Tobą szma*o nie skończyłam.
Tak jak myślałam, przygoda pełna wrażeń. Wystarczy mi tego chyba.
SARA: Kyle.. Ja się serio jej trochę boję. Ona jest zdolna do wszystkiego. Ostatnio spoliczkowała mnie za to, że wyśmiewałam Fabulous.
KYLE: Sara.. nie przejmuj się będzie dobrze.
Witam Was, jestem Ellie znana jako Sara. Pochodzę ze słynnej rodziny Horan'ów. Są to legendy wrestlingu, dlatego trzeba kontynuować tradycję. Mam tyle lat na ile wyglądam. Uwielbiam koty! Mam ich mnóstwo! Jestem "kocią" mamą. Hahaha. Moje zainteresowania to sport, wrestling i zdrowe życie. Zajmowałam kilkukrotnie pierwsze miejsca w różnych zawodach kulturystycznych. Żyłam siłownią i umięśnionym ciałem.. Także tak. Co by tu.. A! Pochodzę z Miami we Florydzie gdzie jest nakręcane Divas Life! Czuję się świetnie, że mogę występować w tym show!
__
Jesteśmy w Meksykańskiej Restauracji, gdzie kolację jedzą Shredder i Fabulous.
FABULOUS: Uwielbiam meksykańską kuchnie.
SHREDDER: Wiem, pamiętałem dlatego tu przyszliśmy. Tak po za tym dziękuję, że zgodziłaś się ze mną wyjść. * Shredder patrząc na Fabulous uśmiecha się *
FABULOUS: Cała przyjemność po mojej stronie, jak w pracy?
SHREDDER: Dobrze, tylko wiesz. Ciągłe podróże, natłok pracy dużo wszystkiego na głowie. Jednak, są osoby które sprawiają że to wcale nie takie złe.
FABULOUS: W sumie tak, jesteśmy trochę jak jedna wielka rodzina, może nie z każdym ale z większością. Zawsze możemy na siebie liczyć.
SHREDDER: Wiesz Cam, ja raczej nie widzę w tobie nikogo z rodziny, no chyba że...
CAMERON: Chyba że co?
SHREDDER: Już trochę z tym czekałem, ale wiesz Cameron, jestem jednego pewien. * łapie ją za rękę * że jedynie co w tobie widzę, to to że jesteś najwspanialszą kobietą jaką znam i chciałbym spędzić z tobą resztę swojego życia. Nie ważne czy w trasie, czy gdzie. Czy w Europie czy na drugim końcu świeta, ważne że będę z tobą.
* Cameron jakby zaniemówiła i przygląda się lekko chłopakowi *
FABULOUS: Nie wiem, co powiedziec.. Ja..
SHREDDER: Daj spokój, rozumiem, Nie potrzebnie z tym wypaliłem. Wybacz. * Shredder lekko wkurzony wstaje od stołu i kieruję się do wyjścia * .
FABULOUS: Zaczekaj. * Fabulous wstaje i biegnie za chłopakiem, gdy ten się obraca rzuca mu się na szyję *
FABULOUS: Ja czuje to samo.
* Jednak tą romantyczną scenę przerywa kelner który podchodzi do nich z rachunkiem *
KELNER: Chcieli państwo wyjść bez zapłacenia rachunku?
O MÓJ BOŻE!
__
<Reklamy>
__
Przenosimy się na arenę FightDown gdzie Sara podeszła do Fabulous Angels.
SARA: Hej dziewczyny, widziałyście może Ciri?
FALLEN: Oj dziewczyno.. Radzę Ci do niej nie podchodzić.
FABULOUS: Definitywnie.
SARA: Kurde.. No bo chciałabym schować topór wojenny.
FALLEN: W jaki sposób? Rzucisz Kyle'a?
SARA: Mhh. Przestań Victoria.
FABULOUS: Tak się nie robi.
SARA: Ale to też źle świadczy o Crusherowi, że taki jest łatwy.
FALLEN: Oho, dobra lepiej idź na walkę bo się spóźnisz i MoW będzie na Ciebie wściekłe.
Divy są na backstage'u i nagle przychodzi Christie.
CIRI: Heeej dziewczyny, jak u Was?
FALLEN: A nic, rozmawiałyśmy z Sarą.
CIRI: Z Sarą? Po co?
FABULOUS: A nic, szukała Cię?
CIRI: Oj to dobrze, że mnie nie znalazła.
FALLEN: Patrz, ma walkę.
CIRI: Ale bym ją zheadbutt'owała. Hahaha.
FALLEN: A co do Sary, uznała, że dzięki temu dowiedziałaś się, że Kyle jest łatwy.
Ciri olała to i od razu zapytała się Fabulous jak z Shredder'em wczoraj.
FABULOUS: Boże! Powiem Ci, że to było niesamowite. Uznał, że chciałby spędzić ze mną resztę życia!
CIRI: Ohh to dobrze. *Z zazdrością zaczęła oglądać*
FABULOUS: Co ci?
CIRI: Nic. Fab, możesz na chwilę?
Divy wyszły z pokoju.
CIRI: Wczoraj spotkałam się z nim..
FABULOUS: Z kim?! Z tym Kevinem?
CIRI: Tak, on jest chory psychicznie.
FABULOUS: Co on zrobił?
CIRI: Odmówił, ale miał propozycję i zaczął mnie dotykać, ale skończył jak każdy.
FABULOUS: O rany.. Miejmy nadzieję, że to będzie koniec..
W następnym odcinku:
*Co z Sarą i Death Crusherem?
*Jak potoczy się związek Shreddera i Fabulous
*Czy Ciri kolejny raz poniosą nerwy?
*Fallen Angel znajdzie drugą połówkę?
0 komentarze: