kliknij <<Czytaj więcej>> aby przeczytać
Jesteśmy w słonecznym Miami jak zwykle. Tam gdzie nagrywa się Divas Life. Debiutujący program w ostatnim czasie zyskał najwięcej oglądalności i fanów na stacji. Również dużo osób ogląda to na MoW Network. W ostatnim odcinku nie poznaliście więcej div, więc trzeba je poznać. Przypominamy, że to są początki i trzeba poznać, jakie divy MoW są naprawdę.
Właśnie zostało otworzone FightDown 35! Gale otwierają divy!
"*Ohoho! Jako pierwsza pojawia się Fallen Angel, która w dziwnym stylu podąża do ringu i do niego wchodzi, prosi na sam początek o mikrofon.*
FALLEN: *chwilowy atak rozpaczy, po którym Fallen przechodzi do przeraźliwego śmiechu* Jestem tu, ponieważ jestem najdłużej panującą mistrzynia kobiet MoW w historii! 97 dni to bardzo długo, tęsknie za tym pasem tak jak tęsknie za nim... Erron, jeśli to słyszysz... Kocham Cię! *płacz*"
Oczywiście divy na zapleczu wszystko oglądają.
CIRI: Ona tak zawsze?..
DANA: Od kiedy Errona już nie ma, z nią coraz gorzej niestety jest...
CIRI: Nie może o nim zapomnieć? Ewentualnie spróbować znaleźć nowego faceta?
DANA: Ciri... to nie jest dla tak proste. Nie może zapomnieć o Erronie.. Albo sama sobie przypomni, albo Cameron.. lub inna diva jej przypomni, a także storyline...
CIRI: Ouu.. To kiepsko.
DANA: Aa, Ciri. Słyszałam ostatnio.. *Zaczyna się uśmiechać* Że wczoraj poznałaś Gina i Death Crusher'a...
CIRI: Żeby to było jeszcze poznanie Danielle.. Kyle powiedział mi tylko, że liczy, abym kiedyś została mistrzynią.. a na Gina wpadłam.. Prosto w jego sześciopak! *Dana lekko popycha Ciri i zaczynają się śmiać*
DANA: Ale jesteś głupia, hahahaha.
CIRI: To nie jest tak, że lecę na dwóch, ale obydwoje mają w sobie to coś... Miałam jakiś kontakt wzrokowy z Kyle, ale również coś mnie ciągnie do Gino.. Owhh... *łapię się za głowę*
"SERGIO: Drogie Panie... Uważam, że każda z was zasługuje na bycie mistrzynią, lecz pas jest tylko jeden... Dywizja kobiet stoi w miejscu i potrzebuje tej jednej kobiety, która ją poprowadzi, chcę by to była najlepsza, dlatego na najbliższej gali PPV Agony, we trzy zmierzycie się w Ladder Matchu o pas kobiet MoW!"
CIRI: Ladder Match?! Myślałam, że to będzie zwykły Triple Threat... WOW! Ladder Match, wielki szacun.
DANA: Powinni jeszcze nas dodać do niego, a nie! Hahahaha.
CIRI: Hahaha Ciebie tak, ale nie mnie, mam już Kick-Off.
DANA: *Opadła jej szczęka* Coo? Przecież Ty dopiero dziś debiutujesz, to jak? Nie rozumiem.
CIRI: No tak, Sergio mi i ogólnie nam to powiedział. W dodatku mam być jedną z topowych div.
Dana nie wie, co odpowiedzieć więc kontynuuje oglądać segment.
Nagle po segmencie przychodzi Fabulous.
FABULOUS: I jak Wam się podobało? Przyszła mistrzyni div, właśnie stoi przed wami! *Ciri dla żartów klepie w tyłek Fab*
CIRI: Fab.. Mogę Cię na chwilę?
FABULOUS: No jasne..
Divy odeszły na obok i zaczęły rozmawiać.
CIRI: Czemu tak Victoria opłakuję Errona?
FABULOUS: To nie jest tak, że ona ciągle i ciągle ryczy. Jej on się po prostu przypomina, a z nim była bardzo zżyta. Ostatnio powiem Ci... widy wam ją z Darrenem Radwen'em.. Co Ty na to, aby jej utworzyć konto na portalu randkowym i znaleźć jej jakiegoś gafa?
CIRI: Cameron z jednej strony to chore... ale to dobry pomysł! Wścieknie się na nas... A co ze Shredder'em?
FABULOUS: A spotkałam się z nim dziś przed galą i rozmawialiśmy i tak dalej... Nic konkretnego. Dobra Ty spadaj, bo zaraz Twoja kolej! Trzymam kciuki!
"Jesteśmy na FightDown i rozpoczęła się walka debiutującej Ciri, z Baby. *Divy oglądają na backstage'u walkę.* Baby jednak odchodzi i uderza swoimi włosami w twarz opponentki jednak ta łapię ją za włosy i sprowadza na swoje kolano wykonując Backbreaker'a! Brytyjka podnosi przeciwniczkę i częstuję ją Headbutt'ami."
FABULOUS: Owwhh dajesz Ciri!
FABULOUS: Ciri jest wspaniałą i mega wrestlerką. Widać od razu, że jest strasznie doświadczona. To, co wyprawia w ringu... nie do opisania. Jest w nim mega brutalna.
"Baby upada i czołga się do sędziego, łapię go za nogawkę i chowa się za nim co Ciri od razu startuję do Baby, jednak sędzia odsuwa dominującą divę, a ta przez to dostała Clothesline'm. Nie lubiana przez publiczność zawodniczka staję na włosach Ciri i ciągnie ją w górę. Sędzia odlicza 1..2..3..4.. Baby ją puszcza. Po czym podchodzi do lin i taunt'uję, ale zostaję wybuczana przez fanów."
FALLEN ANGEL: Nie poddawaj się Ciri!
Nagle do pokoju z telewizorem wchodzi mistrz wagi półciężkiej Gino Rossi.
GINO ROSSI: Co oglądacie?
FABULOUS: Walkę Christie. Ogarnij, co ona w nim wyprawia!
GINO ROSSI: No.. widzę, widzę.
"Ciri triumfuję na narożniku krzycząc "This Is My House!". Baby wślizguję się jakoś do ringu, lecz nie prawidłowo, gdyż Ciri łapię ją za głowę i wykonuję Powerbomb! Po czym przechodzi do CiriderLock! (P.T.O.) Baby płacze podczas dźwigni jednocześnie psując sobie makijaż. Baby się poddaję, i ucieka od razu z areny zasłaniając swoją twarz."
FABULOUS: *Zaczyna tańczyć i śpiewać* Ouuuuu! Wiedziałam, wiedziałam!
Po walce wchodzi ciut zmęczona Ciri, a w pokoju widzi Gina z jej koleżankami.
CIRI: Omm, hej! Jak tam?
GINO ROSSI: Świetnie Ci dziś poszło. Mega debiut! Przyglądałem się walce. Doprawdy to może nie całej, bo się spóźniłem.. ale oglądałem!
CIRI: On jest taki.... awh!
<Reklamy>
FABULOUS: Ouu, czyżby nowa diva? Patrzcie! Dodała nawet posta o tym, że dołączyła do MoW!
CIRI: Boże, ona wygląda jak taki tandetny plastik.. te cycki.. Założę się, że ten sylikon ma też zamiast mózgu... Poczekaj, ja jej coś napiszę!
Ciri zaczęła jej komentować zdjęcie, na którym jest w basenie. Kłótnia, która z tego wynikła:
Nagle obok przechodzi Sergio z Nelly, którzy rozmawiają właśnie o debiutantce, jaką jest Darth Talon.
Ciri podsłuchała rozmowę i dowiedziała się, że Darth jest właśnie w szatni.
CIRI: Fab! Słyszałaś? Chodź jej szukać!
Christie z Cameron przeszukały cały budynek, ale nagle Darth Talon wychodzi zza rogu jadalni i napotyka zawodniczki.
CIRI: I co? Teraz już mi nic nie odpowiesz? No chodź zaraz się przekonamy, która ma rację.
Prawie Ciri wywołała bójkę. Jednak Fabulous ją zatrzymała.
DARTH TALON: Ale o co Ci chodzi? Nie rozumiem Cię.. Chyba jestem sama, więc muszę się jakoś bronić. Jestem tu nowa, a Wy na mnie najeżdżacie, mimo że mnie nie znacie..
CIRI: Lalalalala.
DARTH: Nie rozumiem jej w ogóle.. Po co te kłótnie? Nikogo nie zabiłam ani nie skrzywdziłam.. Po co to wszystko?
Jestem Helene, mam 21 lat i pochodzę z Chicago. Jako ringname przyjęłam Darth Talon, bo tak mnie nazywał bliski przyjaciel, z którym dzielę tę pasję. Wcześniej występowaliśmy razem na scenie niezależnej, ale potem dostałam propozycję debiutu w telewizji, w MoW. Sam wrestling zaczął mnie interesować, kiedy miałam 9 lat, chociaż moi rodzice nie byli z tego zbytnio zadowoleni, haha... Oprócz tego uprawiam inne sporty, lubię siatkówkę, akrobatykę, łyżwiarstwo figurowe... Gram w zespole punkowym na perkusji. Jeżeli chodzi o sam mój charakter... Nie lubię go "przedstawiać", wolę, żeby ludzie sami dochodzili do różnych wniosków. Ale skoro pytacie, to powiem tak: Mała Mi to przy mnie pikuś.
Ciri i Fabulous uznały, że po raz kolejny same pójdą do klubu. Trochę się upiły i wywołały wiele kontrowersji pracownikom i klientom. Fabulous zaczęła się wykłócać i wariować w klubie i wylewać shot'y na ścianę, a Ciri podchodziła i dokuczała niektórym dziewczynom. Jednej zwaliła czapkę z głowy, a ta nie wiedziała, o co chodzi, więc popchnęła divę. Ta z odsieczą ruszyła równo na nieznaną dziewczynę i wywołała tym razem bójkę. Divy zostały natychmiastowo wywalone z klubu.
FABULOUS: Dobra wracamy.. nie ma co się z nimi użerać.
CIRI: Gorzej, jeżeli boss się dowie.
Fabulous i Ciri w tej chwili złapały się za głowę i nie wiedziały co robić, jeżeli to się wyda, to będą miały przerąbane u Sergia i jego żony Nicole.
<Reklamy>
__
Fabulous i Fallen Angel spotkały się w centrum.
FABULOUS: Jak się misia czujesz? Potrzebujesz czegoś?
FALLEN ANGEL: Nie dziękuję Cam.. Dziękuję Ci za wsparcie, ale chcę w końcu zapomnieć o Eronnie. W sumie to poznałam Darrena..
FABULOUS: Tak myślałam! I jak?
FALLEN ANGEL: Na razie dobrze, ale jesteśmy tylko znajomymi do tej pory.
FALLEN ANGEL: Ona w ogóle nie potrafi tego zrozumieć, że ja nie chcę o nim myśleć. To już przeszłość. Prawda, tęsknie za nim.. ale przecież go nie odżywię.
Nelly i Dana uznały, że przejadą się nad ocean. Jadą samochodem i zaczynają konwersacje:
NELLY: Nie myślisz, że Sergio i reszta CT za bardzo Cię nie doceniają? Powinnaś dostać więcej udziału.
DANA: Nelly... ale co ja poradzę? Teraz dochodzą coraz młodsze zawodniczki i bardziej wybierają te młodsze, które lepiej wyglądają i mają dużo doświadczenia w ringu..
NELLY: O czym Ty w ogóle mówisz? Kobieto, od jakiś 12 lat trenujesz wrestling i Ty nie masz doświadczenia? Nie liczy się wygląd w tym biznesie tylko umiejętności. Ty to masz, ale nie potrafisz tego ukazać.
DANA: A Ty, za co niby masz taki push? Jesteś prawie o połowe młodsza ode mnie.
Nelly się ostro wkurzyła.
NELLY: Co Ty powiedziałaś?
DANA: Może jeszcze wyniknie, że jesteś ratchet'em?
NELLY: Wypluj to, radzę Ci zamknąć tę mordę.
Wściekła Nelly kazała zatrzymać się Danie i ją wypuścić z samochodu. A Dana kazała "wypierd*lać" z jej samochodu i na końcu jej pokazała środkowy palec i przez szybę krzyknęła "slut".
Divy poszły na spotkanie z fanami. Odbyły się tam przeróżne podpisywania, meetingi.. I Fabulous wpadła na Shredder'a.
FABULOUS: Ooo hej Shreddi. Jak się dziś czujesz?
SHREDDER: Bardzo dobrze, jednak wolę wiedzieć, czy Ty się dobrze dziś bawisz.
FABULOUS: Miło, że się przejmujesz. Bawię się niesamowicie, chodź usiąść do stołu. Fani czekają!
Shredder przytulił Fabulous, a ta skamieniała.
FABULOUS: Oh my gosh..... Fab Mode activated. Misja została zrealizowana.
Przenieśmy się do Ciri gdzie ta nagle napotyka Kyle, znanego jako Death Crusher'a..
DEATH CRUSHER: Witaj Ciri.
CIRI: Hej Kyle.
Nagle znajomi nie wiedzą co do siebie odpowiedzieć i Ciri wymyśla, że musi iść.
CIRI: Umm, Crushi spotkamy się potem, a jak nie potem to na następnym evencie. Cześć!
Death Crusher patrzy się dziwnie na Christie, która strasznie dziwnie się zachowała.
DEATH CRUSHER: Ej Ciri poczekaj!!
Ciri się zawstydziła i uciekła.
Ciri dosiada się do Fabulous i do Shredder'a.
CIRI: Hej gołąbeczki, jak Wam idzie?
FABULOUS: A mega siedzimy już tak pół godziny i chyba za chwilę się zwijam. Ej Ciri...
Fab pokazuję, że w oddali idzie Gino Rossi. A Christie chowa się pod stołem.
GINO ROSSI: Hej *Podaję rękę Shredderowi* Widzieliście może Ciri?
FABULOUS: A wyszła kilka minut temu... A co? Przekazać coś?
GINO ROSSI: W sumie to nic... chciałem, aby gdzieś wyszła ze mną.
Ciri pod stołem łapię się za głowę i nie chcę wierzyć.
CIRI: Co ja robię?! Ciri weź się w końcu w garść. Nie mogę stracić takich szans.
Widzimy jak Nelly idzie przez miasto z Darth Talon. Widocznie divy się zaprzyjaźniły ze sobą i rozpoczęły temat jej kłótni z Christie i Cam.
DARTH TALON: W ogóle to ostatnio ta cała Christie i Cameron strasznie na mnie najechały. Jestem tu nowa, podobno Ciri też. I od razu zaczęły mnie wyzywać, poniżać..
NELLY: Oj nie przejmuj się nimi. Może się boją, że możesz wejść na miejsce jednej z nich.
DARTH TALON: Z jednej strony to tak, ale z drugiej.... nie możliwe. Nie trenuję wrestlingu tak jak one od młodych lat.
NELLY: Dobra chodź do Starbucks'a i pogadamy.
Kiedy minął już jakiś czas od incydentu Cameron i Christie w pewnym klubie, to w tym czasie kreatywny dowiedział się o ich kontrowersji w klubie i zaprosił Ciri do swojego pokoju.
MARK: Witaj Christie, powiesz mi.. Co Wy żeście z Cameron odwaliły w klubie? Czy Wy jesteście normalne? Rozumiem.. napić się, ale pobicie obcej kobiety? Wiesz, czym to grozi? Jesteś tutaj nowa, ledwo co zadebiutowałaś i już kłopotów sobie narobiłaś. Masz 21 lat. Jesteś dorosła, ale młoda.
CIRI: Ale Mark...
MARK: Nie ma ale! To jest karygodne!
Christie ma już szklanki w oczach.
MARK: To jest ostatnia kiedykolwiek szansa.. Jeszcze jeden taki wybryk.
Zapłakana Ciri wyszła z jego pokoju, a to wszystko podsłuchiwała Victoria McQueen.
FALLEN ANGEL: Że niby Ciri i Fabulous miały być zwolnione? Wątpię w to.. W sumie to dobrze, że dostały drugą szansę.. Może to, im coś do głowy wbiję.
___
___
Fallen Angel dostaję naglę niepokojącego SMS-a i go po chwili odczytuję. Ze zdziwieniem na twarzy czyta go i w treść nim jest taka.
Hej Victoria, tu Kevin.. Na profilu nieźle wyglądasz.. Może spotkalibyśmy się? Niesamowicie wyglądasz. XoXo
FALLEN ANGEL: What the fuck?
Victoria od razu zadzwoniła do Fabulous.
FALLEN ANGEL: Cameron czy Ty zdajesz sobie sprawę z tego, że jakiś oblech przed chwilą do mnie napisał, że chcę się ze mną spotkać? Że na profilu ślicznie wyglądam.. na jakim kur*a profilu?
FABULOUS: Victoria... Nie wiem, może ktoś z Ciebie sobie żarty robi..
Cameron złapała się za głowę i macha głową do Christie i bierze na głośno mówiący.
FALLEN ANGEL: Żarty? To nie jest normalne, muszę się jakoś z tym typem skontaktować.. Kim jest i skąd ma ten numer...
FABULOUS: Ale Fallen..
FABULOUS: Jeżeli ona się dowie... że to ja z Ciri założyliśmy jej ten profil.. Po mnie.
McQueen się rozłączyła i od razu wykręciła numer do dziwnego faceta.
FALLEN ANGEL: Halo. Z kim rozmawiam?
KEVIN: No z Kevinem.. oceniłem Twoją fotkę na 5 gwiazdek.. Powiem Ci.. w tej sukience to masz niezły tyłeczek.
FALLEN ANGEL: Jaką fotkę?! Jakie 5 gwiazdek? Co to za strona!
KEVIN: www.Dati******.com
Victoria się rozłączyła i ponownie wykręca numer do Fabulous.
FALLEN ANGEL: Cameron! Musimy się spotkać.
FABULOUS: Ale Vici... dziś nie mogę.
FALLEN ANGEL: Dobra, jeżeli się dowiem...
Cameron się rozłączyła.
Fabulous się wystraszyła i zaproponowała Ciri.
FABULOUS: To się da jakoś usunąć?
CIRI: Mnie się pytasz? To był Twój pomysł.
FABULOUS: Ja pierdziele... Trzeba to usunąć.
Jak Cameron powiedziała, tak zrobiła. Profil został usunięty.
CIRI: Upsss..
Jesteśmy w domu Dany, która właśnie wykręciła numer do Nelly.
DANA: Halo Nelly?
Nelly włączyła się poczta głosowa, a za niepokojona Dana zaczęła nagrywać się na sekretarce.
DANA: Halo, Nelly... Przepraszam Cię, za dużo powiedziałam... Poniosły mnie nerwy, mam nadzieję, że się odezwiesz. Twoja Dana.
To tyle na ten tydzień, także do zobaczenia w następną sobotę!
W następnym odcinku:
*Czy coś zaiskrzy pomiędzy Shredder'em, a Fabulous?
*Czy Fallen Angel dowie się, kto jej wykręcił numer?
*Czy Ciri będzie nadal zakłopotana w wyborze?
*Co z Nelly i Daną?
0 komentarze: